SATYRYKON LEGNICA 2025 rys. Ilia Katz - Facebooker
Jednoczy czy dzieli?
Jednoczy czy dzieli?
Nadchodzące właśnie Święto Niepodległości podsuwa pytanie: czy to święto jednoczy, czy dzieli. Zwolennicy wspólnotowego myślenia tęsknią za czasami, kiedy święto jednoczyło. Prawdopodobnie marzą albo idealizują przeszłość. Otóż nigdy, nawet w obliczu ostatecznych zagrożeń nie można spodziewać się zgodności opinii i działania w jednym kierunku.
Co więcej, taka wspólnotowa zgodność bywa myląca, a nawet niebezpieczna, o czym dobrze wiedział Henrik Ibsen, autor dramatów, w których podawał w wątpliwość błogosławioną rolę „zwartej większości”, zawsze mającej rację. Może więc lepiej zamiast nawoływać do jedności mówić o umiarkowaniu i próbach zawieszenia głębokich waśni. Przynajmniej w chwilach, które ojcowie założyciele demokracji uznawali za warte radosnego świętowania.
(Tomasz Miłkowski)







